Dashujący Blejd to ziomeczek ode mnie z teamu i mimo, że nie widzę linku domyślam się, że chodzi ci o kille na Frugowiczu - nie były to deski, przychodził z Wajdą na Inceptus i co chwile zwyczajnie padał od nas 3 - Wajda i Frugowicz są już całkiem znani z postawy "hehe, beka, padłem, idę znowu" - założyłem nawet kiedyś temat "zapobiegawczy", bo podobną sytuacje mieliśmy.